Jest środek tygodnia, kampania reklamowa trwa, a Twoja strona właśnie przestaje działać. Biały ekran. Kod błędu 500. Przeglądarka pokazuje komunikat „Serwer napotkał błąd”. Newsletter nie zapisuje, kursy się nie sprzedają, koszyk w sklepie pusty jak lodówka o północy. Pierwszy odruch? Nerwowe odświeżanie, szybki telefon do kolegi-informatyka, może ticket do hostingu. A potem: „Zgłoszenie przyjęte, czas reakcji do 72 godzin”.
Dla dużej firmy to może być drobna niedogodność. Dla małego biznesu trzy dni offline to realna strata pieniędzy i klientów. I właśnie w takich momentach wchodzę ja, bez infolinii i ticketów, za to z konkretnym planem ratunkowym.
Dlaczego klasyczne wsparcie bywa powolne i drogie?
W agencjach każda awaria to proces. Najpierw ticket, potem konsultant, potem wycena „pakietu godzinowego”, a dopiero na końcu realna naprawa. Często płacisz kilkaset złotych tylko za to, że ktoś dopisze do systemu: „Awaria potwierdzona. Prace zaplanowane”.
Nie mam helpdesku ani project managera. Piszesz, działam. Często w ciągu tej samej godziny. Zamiast wyceny „od 300 zł netto” i kilkudniowego czekania, dostajesz konkretną odpowiedź: co się zepsuło, jak to naprawię i ile to będzie kosztować.
Najczęstsze przypadki i ceny rzeczywiste, bez widełek z kosmosu
Błąd krytyczny, biały ekran, 500 Internal Server Error
Co robię: Szybkie wejście przez FTP lub hosting, przywrócenie działania strony awaryjnie, lokalizacja błędu i naprawa bez ruszania treści.
Czas: najczęściej 30–60 minut
Cena: 90–180 zł
Formularze nie działają, maile nie dochodzą
Co robię: Ustawiam SMTP, sprawdzam nagłówki, konfiguruję SPF i DKIM, testuję poprawność wysyłki.
Czas: do 2 godzin
Cena: 90–180 zł
Sklep nie nalicza kosztów wysyłki albo nie da się zamówić
Co robię: Poprawiam konfigurację metod dostawy i progów, testuję scenariusze zakupowe, zabezpieczam cache, jeśli to konieczne.
Czas: 60–90 minut
Cena: 180 zł
Strona wygląda dziwnie po aktualizacji wtyczki lub motywu
Co robię: Cofam zmiany, przywracam kopię lub izoluję winowajcę. Często zamieniam problematyczną wtyczkę na bezpieczną alternatywę.
Czas: 30–60 minut
Cena: 90–150 zł
Strona działa wolno i zniechęca użytkowników
Co robię: Włączam cache, kompresuję zasoby, wdrażam lazy load i konwersję obrazów. Optymalizuję bazę danych i system cron.
Czas: 2–3 godziny
Cena: 270–350 zł
Brak zielonej kłódki, komunikat „niezabezpieczona strona”
Co robię: Naprawiam błędy mixed content, konfiguruję przekierowania 301, testuję certyfikat i indeksację.
Czas: do 1 godziny
Cena: 180 zł
Strona została zainfekowana malwarem
Co robię: Czyszczę pliki z wirusów, usuwam backdoory, aktualizuję wszystko i zabezpieczam system.
Czas: 2–4 godziny
Cena: od 250 zł
Co jeszcze ogarniam regularnie?
- Przenosiny strony między serwerami lub domenami (od 270 zł)]
- Naprawa błędnych przekierowań lub pętli w URL-ach (od 90 zł)
- Wdrożenie regulaminu i polityki prywatności z checkboxami (180–250 zł)
- Pełna konfiguracja SMTP i mailingu transakcyjnego (90–180 zł)
- Naprawa komunikatu „nie można zapisać zmian” w edytorze (od 90 zł)
- Instalacja certyfikatu SSL i poprawki mixed content (180 zł)
Jak wygląda taka współpraca?
Prosto, bez „oprogramowania ticketowego”.
1. Piszesz przez Messenger lub maila
Odpisuję szybko. Bez formularzy i systemów obsługi klienta.
2. Diagnoza i wycena
Po kilku pytaniach wiem, co trzeba zrobić. Dostajesz jasny opis: co zrobię, ile to będzie kosztować i czego od Ciebie potrzebuję.
3. Dostępy i kopia zapasowa
Przed pracą robię pełen backup. Jeśli nie wiesz, jak udostępnić dane – przeprowadzę Cię krok po kroku.
4. Naprawiam, konfiguruję, testuję
Robię wszystko sam, dokumentuję zmiany i dbam o bezpieczeństwo.
5. Raport
Po zakończeniu prac wysyłam raport z tym, co zrobiłem, co było problemem i co jeszcze możesz poprawić.
6. Rozliczenie
Wszystko legalnie przez Useme. Otrzymujesz fakturę VAT, płacisz przelewem lub BLIKIEM dopiero gdy wszystko działa.
Masz problem? Po prostu napisz.
Bez umów, bez presji, bez sztucznych kosztów. WordPress naprawdę da się ogarnąć spokojnie i za normalne pieniądze.